Samotność na emigracji
|Samotność – jedno z najgorszych odczuć. Na emigracji jest ono w zasadzie nieuniknione i to pomimo możliwości kontaktu, jakie daje nam współczesny świat. Są telefony, są rozmowy wideo, można cały czas wysyłać do siebie wiadomości, ale to nie to samo.
Do tego dochodzi jeszcze bariera oddzielająca nas od otoczenia – bariera językowa. Samotność staje się nie tylko obciążeniem samym w sobie, ale zmusza nas do walki z otaczającym nas światem w pojedynkę. W kraju moglibyśmy jeszcze w miarę łatwo skorzystać z pomocy psychologa. Za granicą dostępny może być tylko psycholog online.
Źródła stresu
W samotności na emigracji stresujące jest bardzo wiele. Mamy wielkie nadzieje, które zwykle się nie spełniają. Ogranicza nas język. Jesteśmy sami w ujęciu fizycznym. Brakuje nam naszej rutyny z bliskimi i przyjaciółmi. Stres zawsze powoduje także zmiana związana z ważnymi elementami życia. Mowa tutaj o otoczeniu, mieszkaniu, zupełnie ignorowanych do tej pory sąsiadach…
Pojawia się depresja
Depresja jest schorzeniem. Trzeba patrzeć na nią właśnie w takich kategoriach. Może się rozwinąć praktycznie u każdej osoby. Nie ma znaczenia pochodzenie czy sytuacja życiowa, chociaż ta ostatnia, jeśli istnieją w niej poważne perturbacje i doszło do istotnej zmiany, może być istotnym czynnikiem. Jeśli depresji się nie leczy, może to prowadzić do bardzo poważnych problemów.
Nie należy wychodzić z założenia, że pomoc psychiczna to oferta tylko dla osób, które mają poważne zaburzenia i są niebezpieczne dla swojego otoczenia. Ważne jest, by nie czekać z poszukiwaniem pomocy psychologa, gdyż tak jak ze wszystkimi schorzeniami, znacznie łatwiej jest sobie poradzić z pierwszymi symptomami, niż wyciągać pacjenta z czarnej dziury beznadziei. W momencie załamania konieczne jest odbudowanie świata od podstaw, a to jest wyzwanie gigantyczne.
Objawy męczącej samotności
Samotność zaczyna się objawiać w sposób jak najbardziej namacalny. Zazwyczaj na początku są to problemy ze snem, rozdrażnienie i ogólne obniżenie nastroju. Potem pojawia się zmęczenie podobne do tego, które odczuwamy w czasie przeziębienia.
W tym momencie odczuwany smutek jest jeszcze trudny do opisania. Dopiero w następnej fazie pojawia się apatia, obniżają się możliwości mentalne, pogarsza się pamięć, a smutek zamienia się w przerażające uczucie głębokiej pustki życiowej, które może być niebezpieczne nawet dla życia.
Add a Comment
Du musst angemeldet sein, um einen Kommentar abzugeben.
samotność na emigracji to naturalne zjawisko, przynajmniej na początku, potem już jest z górki 😉
kiedyś byłam za granicą kilka miesięcy i byłam tam zupełnie sama, ale na mnie samotność podziałała motywująco 😉
mieszkam w Niemczech kilka lat, dziś już nie mam bariery językowej, ale nadal czuje się samotnie 🙁